90te urodziny Pana Doktora Borowskiego
Odkąd pamiętamy Pan Doktor jest „twarzą” Hospicjum w Białymstoku. I nadal jest
Począwszy od zawiązania grupy założycielskiej TPCH „Hospicjum”, poprzez organizację opieki domowej, a następnie budowę Hospicjum Stacjonarnego.
Chcąc zaznaczyć cechy jego osobowości, które w sposób szczególny są przez nas obserwowane, dominującą jest chyba wierność przyjętym ideałom. Pan Doktor nigdy się nie poddał, nigdy nie zszedł z wytyczonego szlaku. Kiedy zapadła decyzja o budowie stacjonarnego hospicjum wielu pokazywało Mu przysłowiowy „kaktus na dłoni”. Towarzystwo nie miało funduszy, natomiast wierzyło w Bożą Opatrzność. On wierzył najmocniej. Po drodze było wiele przeszkód, a jednak znalazło się wiele osób dobrej woli, których Pan Doktor umiał przekonać do idei opieki hospicyjnej. Był wizjonerem, jednoczył ludzi i firmy wokół tego dzieła, promował ideę opieki hospicyjnej, zawsze stawał po stronie chorego. Ostatecznie udało się.
Druga cecha to zagorzały obrońca życia, przeciwny eutanazji. Pan Doktor niejednokrotnie zabierał głos w sprawie osób skazanych na eutanazję poza granicami kraju, pisał listy i proponował miejsce dla chorych w naszym Hospicjum. Żywo interesuje się tą problematyką, broni zawsze chorych i bezbronnych.
Dr Borowski uważa, że posłaniem lekarza jest pomoc chorym. Jeśli ktoś prosi o pomoc to powinien ją uzyskać, choć wymagałoby to np. przeorganizowania pracy, dodatkowych nakładów. Jeśli pomoc jest potrzebna, niezależnie od umowy z NFZem, należy ją bezwzględnie zapewnić.
Całe Jego życie było i jest życiem dla chorych, życiem z chorymi, bez patrzenia na swoje wygody, potrzeby, zarobki. Pan Doktor od ponad 30tu lat kieruje Hospicjum wolontaryjnie, nie otrzymując za to ani grosza, do chwili obecnej dyżuruje w hospicjum. Sam mówi, że hospicjum to Jego życie. I tak jest rzeczywiście.
Z okazji 90tych w Hospicjum 21 marca odbyły się uroczystości związane z jubileuszem. Była to msza św. i spotkanie przy kawie. Natomiast w sobotę 23 marca za p. dra Borowskiego została odprawiona msza św. w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej, której przewodniczył ks. bp Henryk Ciereszko. Z życzeniami urodzinowymi pojawiło się po niej w Hospicjum wielu przedstawicieli władz wojewódzkich, miejskich, samorządowych, także współpracowników, sympatyków i przyjaciół.
Niech Dobro nadal trwa!
Plurimos Annos!
