Białostockie hospicjum istnieje już 23 lata

- Jesteśmy tu, aby modlić się za chorych i cierpiących. Dziękujmy Bogu, że choć w ten sposób możemy im pomóc, kontynuując to wielkie hospicyjne dzieło miłosierdzia – mówił ksiądz biskup Henryk Ciereszko, który wziął udział w uroczystościach rocznicowych białostockiego hospicjum.

Więcej zdjęć w galerii.

 Data 13 maja, dla Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Białymstoku jest nieprzypadkowa. Wszystko co się zaczynało, co potem wydało owoce, miało swój początek i uwieńczenie właśnie 13 maja. Stąd ten dzień jest zawsze małym świętem w placówce przy ul. Sobieskiego 1 w Białymstoku.

Bo spójrzmy: wyświęcenie pierwszego w Białymstoku hospicjum, które mieściło się przy ul. Świętojańskiej odbyło się 13 maja w 1992 r. Równo dziesięć lat potem, też 13 maja arcybiskup Wojciech Ziemba wyświęcił placówkę przy ul. Sobieskiego. Później rozpoczęła się jej rozbudowa. Poszczególne części obiektu były oddawane sukcesywnie do użytku i tak się składało, że zawsze odbywało się to 13 maja. Ostatecznie, w bieżącym roku od 13 maja gotowa jest już cała część łóżkowa nowego skrzydła hospicjum – na końcu uruchomiony został parter.

- Uznaliśmy więc 13 maja za datę powstania hospicjum i każdego roku obchodzimy ją jako święto rocznicowe. Zwykle coś się dzieje, coś przybywa właśnie w tym dniu – mówi dr Tadeusz Borowski Beszta, prezes TPCh „Hospicjum. - Hospicjum „Dom Opatrzności Bożej” mieści się na terenie parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej. Przesłanie Fatimy jest także, obligującym nas, wezwaniem. Posługa osobom chorym, potrzebującym opieki, „najbiedniejszym z biednych”, bo człowiek, który nawet sam siebie nie potrafi obsłużyć, który nie ma nic oprócz cierpienia – właśnie on jest naszym podopiecznym, misją hospicjum.

Na 23. „urodziny” hospicjum przybyli członkowie Towarzystwa, wolontariusze, personel oraz wszyscy przyjaciele i sympatycy tego miejsca. Uroczystość rozpoczęła msza święta. Później zaś był czas na zwiedzenie budynku i rozmowy oraz... tradycyjnie pyszny bigos, przygotowany i serwowany przez panie Małgosię i Marysię.

Basia Klem

Odsłony: 4785