Modlitwa w cierpieniach

Najlepsza i pełna miłosierdzia niebios Królowo, a moja szczególniejsza Opiekunko i Matko! Przychodzę do Ciebie w ucisku, który mnie przygniata i proszę, abyś zechciała mi łaskawie dopomóc w tej potrzebie. Nie mam żadnych zasług: owszem wiem dobrze, jak liczne są moje winy, jak często grzechami swymi na Boży gniew zasłużyłem. Ale Ty, Matko wielkiego miłosierdzia, patrz na moja skruchę i szczerość serca. Postanawiam odmienić swoje życie, poprawić się i być godnym dzieckiem tak dobrej Matki.        Ty, zaś o Maryjo, Pani i Królowo moja, rzuć na mnie litościwe spojrzenie i uproś u Boga, aby usunął ode mnie ten kielich goryczy, który zatruwa mi życie, jeżeli jest to zgodne z Jego wolą. Jeżeli zaś jest potrzebny do mojego zbawienia, abym dalej cierpiał - dodaj mi siły do zniesienia mego krzyża i do zyskania sobie zasługi na życie wieczne. Amen

Odsłony: 1655