Jan Paweł II

  • Życie człowieka często wznosi się naprawdę ku niebu dzięki cierpieniu.

Nie mam na myśli cierpienia samego w sobie, pojmowanego jedynie jako dolegliwość fizyczna, ale cierpienie jako drogę, która przygotowuje człowieka do lotu ku górze... (1992)

 

  • Nie ma zła, z którego Bóg nie mógłby wyprowadzić większego dobra. Nie ma cierpienia, z którego nie mógłby uczynić drogi prowadzącej do Niego. (...) Cierpienie ukrzyżowanego Boga nie jest tylko jakimś rodzajem cierpienia pośród innych, mniejszym czy większym bólem, lecz nieporównywalną miarą cierpienia. Chrystus, cierpiąc za nas wszystkich, nadał cierpieniu nowy sens, wprowadził je w nowy wymiar, w nowy porządek: w porządek miłości. ("Pamięć i tożsamość", 2005)

Matka Teresa z Kalkuty

  • Nasza praca, to nasza miłość do Boga wyrażona działaniem.

Nasza służba jest darmowa, ponieważ całkowicie zależymy od Opatrzności. Otrzymujemy za darmo i dajemy za darmo.

 

  • Niech wasza miłość do najuboższych z ubogich będzie zawsze żywa. Nie myślcie, że to strata czasu karmić głodnych, odwiedzać chorych i umierających, opiekować się nimi, otwierać swoje drzwi i przyjmować u siebie odrzuconych i bezdomnych. Nie, to właśnie jest wyrazem waszej miłości do Chrystusa.

 

  • Przy śmierci nie będziemy sądzeni z ilości dokonanej pracy, ale miłości, jaką w nią włożyliśmy.

 

  • Bogu podoba się natężenie miłości, z jaką pełnisz swoje uczynki, a nie ich wielkość lub liczba...

 

  • Czy pamiętacie o tym, że Męka Chrystusa kończy się zawsze radością Jego Zmartwychwstania? Jeżeli więc w sercu przeżywacie cierpienia Chrystusa, przypomnijcie sobie, że zawsze nadchodzi zmartwychwstanie i odradza się radość Paschy. Nie pozwólcie, aby wasza troska opanowała was na tyle, że uleci z was radość Zmartwychwstałego Chrystusa.

 

  • Aby okazać swoją wielką miłość do Boga i bliźniego, wcale nie musimy dokonywać wielkich rzeczy. Wystarczy miłość, jaką wkładamy w to, co robimy i która sprawia, że nasz dar jest czymś pięknym w oczach Boga.

 

  • Każdy z nas ma do niesienia własny krzyż. Jest on znakiem, że należymy do Jezusa. Potrzebujemy Maryi, aby z Nią dzielić ciężar swojego krzyża. Cierpiący Jezu, spraw, abym dzisiaj oraz codziennie dostrzegała Ciebie w Twoich chorych i Tobie służyła troszcząc się o nich.